Top filmów anime 14-9

 Poprzednie -> Top filmów anime 20-15

Pozdrawiam wszystkich (nie)czytelników. Kolejna odsłona TOP 20 filmów anime. Przed Państwem numery 14-9. Oczywiście nie zapomnijmy o muzyczce, genialna nuta z Fuse -> https://www.youtube.com/watch?v=xDwJukEgMVM


14. Mój sąsiad Totoro


Jeden z najbardziej znanych filmów Miyazakiego. Totoro, który stał się maskotką Studia Ghibli (wiecie jak oglądacie film tego studia, to na początku pojawia się taki stworek na niebieskim tle - to właśnie Totoro). Historia dwóch dziewczynek, które przenoszą swoje małe stópki z rozgrzanego asfaltu na miękką trawę i spotykają tam ogromny kawał wyobraźni reżysera w postaci wielkiej liczby przeuroczych stworków. 


Film magazynuje w sobie tak wiele ciepła, że dało by się nim ogrzać nasze mieszkanka w zimie. Kolejna przepięknie narysowana opowieść do obejrzenia w gronie rodzinnym. Czemu film nie znalazł się wyżej? A to dlatego, że historia choć wspaniała jest skierowana do najmłodszych, brakuje jej nieco dojrzałych refleksji i ukrytych niedomówień, które wprost uwielbiam!

13. Redline


Jak ktoś lubi ostrą jazdę, to jest to film dla niego. Spośród morza sztucznej animacji 3D, gdzie pojazdy wyglądają jak kłody, a ludzie jak sex dolls, wyłania nam się perełka - Redline. Anime o wyścigach samochodowych, gdzie każdy szczegół ma znaczenie, pojazdy skąpane w niesamowitej ilości kolorów, dźwiękom silnika wtórują rozemocjonowane głosy bohaterów, a także nasze pełne napięcia oczy chwytające każdy detal. 


Fabuła to nie są szczyty powagi ani zawiłości, ale tu nie o to chodzi. Ten film to przede wszystkim czysta rozrywka i pokaz wizualny na najwyższym poziomie.

12. Bakemono no Ko


Po raz kolejny Mamoru Hosoda i wszystko jasne. Dla mnie najlepszy film tego reżysera. Historia zbuntowanego chłopca wciągniętego w świat zupełnie odmienny, zamieszkany przez niezliczone spersonifikowane zwierzęta, gdzie najwięcej emocji dostarczają walki na miecze, ale w pochwie... Zakazane jest bowiem obnażenie ostrza. Nasz młody bohater trafia pod skrzydła nieprzystępnego i mającego tyle pojęcia o wychowaniu, ile Jerzy Zięba o medycynie, niedźwiedzia - mistrza szermierki.


Rodząca się powoli głęboka przyjaźń miedzy chłopakiem a nauczycielem jest wciągająca i bardzo dobrze poprowadzona. Zakończenie również niepowtarzalne, dające odczuć widzowi ogrom napięcia i co za tym idzie emocji. Na co warto zwrócić uwagę? Przepiękna grafika, typowa dla Hosody specyficzna kreska, która jest prawdziwą ucztą dla oczu. Uszy też nie pozostają bez opieki - genialna muzyka dodająca klimatu całemu filmowi. Pozycja obowiązkowa.

11. Fuse Teppō Musume no Torimonochō (Fuse: Memoirs of the Hunter Girl)


A tu zaskoczenie. Myślę, że wielu z was film zupełnie nieznany, żałujcie. Pozycja ma tak mało obszerną listę twórców, że jajca Yorka by się nie zmieściły. Taki stan rzeczy zwykle zwiastuje źle, film Masayuki Miyaji jest wyjątkiem. Reżyser wcześniej pracujący nad takimi pozycjami jak SNK, Spirited Away, Sarai-ya Goyou, czy Eureka Seven, postanowił chwycić za dłuto i wyrzeźbić nim kawał dobrego kina. Historia dziewczyny wychowanej w lesie, która odwiedza brata w wielkim mieście, w czasie bynajmniej niespokojnym. W Edo wyznaczono nagrody za głowy "wilków", którzy przybierają postać ludzi i wtapiając się w tło metropolii - mordują. Nie trudno się domyślić, że nasza odważna dziewoja spotka jednego z nich. Sposób narysowania postaci kojarzy nam się z pozycjami dla najmłodszym, mimo to film ma kategorię R i to jest jeden z jego plusów.


Pomimo tego, że projekt postaci nie powala, to tła już tak (trudno się dziwić skoro art directorem został Shinichiro Yoshihara m.in. AOT, Black Lagoon, Ghost in the Shell, JoJo, Neon Genesis Evangelion). Piękno lokacji świetnie kontrastuje z brutalnością i bynajmniej nie śnieżnobiałym sumieniem bohaterów. Całemu widowisku przygrywa genialna muzyka (Michiru Oshima - Fullmetal Alchemist, BECK). Cała opowieść niebanalna, skąpana w pięknym barwach i wspaniałej muzyce. PS Minusem jest to, że znalazłam ten film tylko z angielskimi napisami, ale może jak ktoś głębiej poszuka, odkopie jakieś tłumaczenie.

10. Tekkonkinkreet


Mamy tu do czynienia z największą ciekawostką całej tej topki. Jeden z najbardziej oryginalnych anime. Oglądając ten film ma się wrażenie, że umysł ląduje w innej rzeczywistości. Myślę, że tę wyjątkowość zawdzięczamy głównie mangace Taiyo Matsumoto oraz nie-japońskiemu reżyserowi Michaelowi Ariasowi, który głównie pracował nad filmami aktorskimi. Historia dwóch chłopców, którzy sami muszą nauczyć się sztuki przetrwania w brutalnym, a zarazem pięknym mieście. Jest to jedno z tych anime, gdzie lokacja staje się kolejnym bohaterem.


Niesamowicie widowiskowe, zatopione w milionie kolorów miasto, wchłania nasze serca nie pozwalając zapomnieć o seansie. Fabuła tak naprawdę nie gra większej roli. Psychodeliczny klimat, dobrze dopasowana muzyka i przede wszystkim niesamowita oryginalność to, to za co kocha się ten film.

9. Grobowiec Świetlików


Najsmutniejsze dzieło świata anime i jeden z najbardziej wzruszających filmów jakie w ogóle oglądałam. Opowieść o chłopcu, który w czasie II wojny światowej musi się zaopiekować młodszą siostrą. Film jest masową produkcją łez. Wyszedł on spod ręki jednego z najbardziej znanych reżyserów anime - Isao Takahaty i stanął w szeregu najbardziej rozpoznawalnych dzieł kina japońskiego. Kontrast brutalności wojny z wielką miłością rodzeństwa. Choroba i głód spotyka się tu z pięknym wieczorem oświetlonym jedynie fluoryzującymi odwłokami świetlików. Jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów kina, bez względu na upodobania do anime. Niesamowicie wzruszająca historia, która poruszy najtwardsze serca.





Komentarze

Popularne posty